Dyniowe donuty na Halloween

Nie wyobrażam sobie jesieni bez dyniowych dań i wypieków – aromatycznej zupy, makaronu z sosem dyniowym, a przede wszystkim bez dyniowych słodkości tj. sernika, cake popsów czy korzennej rolady ze wzorem (przepisy na dwa ostatnie desery znajdziesz na naszym blogu w zakładce Halloween, bardzo Ci je polecam!).

W tym roku postanowiłam przygotować dyniowe donuty w białej czekoladzie. Nie są to tradycyjne smażone pączki, a puszyste i mięciutkie ciasto z dodatkiem puree z dyni i cynamonu (możesz dodać także odrobinę przyprawy korzennej) upieczone w silikonowej formie na donuty z dziurką.

W związku z tym, że wkrótce Halloween górę donutów przyozdobiłam czekoladową pajęczyną, którą robi się bardzo łatwo i szybko.

Jak przygotować dyniowe donuty na Halloween?

Potrzebne narzędzia:*

• 2 formy silikonowe na donuty (każda na 6 donutów)
• duży jednorazowy lub wielorazowy rękaw cukierniczy
• mały jednorazowy rękaw cukierniczy
• tylka z okrągłą końcówką (przyda się gdy korzystasz z wielorazowego rękawa)
• barwniki do czekolady (użyłam pomarańczowego Food Clours oraz fioletowego Colour Mill)
• rózga kuchenna
• silikonowa szpatułka
• mikser
• waga kuchenna (np. taka)
• miseczki, garnki

*dla Twojej wygody na liście narzędzi dodałam linki do produktów z których korzystam. Nie musisz już przeszukiwać internetu w ich poszukiwaniu.

Kod rabatowy!

Kupon “cakeitpl” działa w:

• sklep Słodka Pasja (5%) – sklep cukierniczy
• Miniowelove (10%) – toppery, wykrawacze i inne akcesoria
• Słodki Bufet (10%) – najlepsze posypki
• Tree Nuts (10%) – pyszne orzechy, pasty i mąki orzechowe
• oraz w wielu innych miejscach – pełną listę znajdziesz tutaj 

 

Opis wykonania dyniowych donutów na Halloween krok po kroku

Z podanych proporcji przygotujesz 12 donutów

Dyniowe donuty – przepis

Składniki:

• 165 g puree z dyni (możesz użyć gotowego z puszki lub zrobić samodzielnie – tutaj znajdziesz przepis)
• 150 g mąki pszennej
• 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2/3 łyżeczki sody
• 1 płaska łyżeczka cynamonu
• 130 g masła
• 160 g cukru
• 2 jaja (białka i żółtka oddzielnie)

1. Do miski przesiej mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cynamon. Następnie wymieszaj i odstaw na bok.

2. Do garnka włóż masło i roztop na małym ogniu, co chwilę mieszając.

3. Do masła dodaj cukier i wymieszaj, pozostaw do wystudzenia.

4. W misce umieść puree z dyni, przestudzone masło z cukrem oraz żółtka jaj.

5. Wymieszaj za pomocą rózgi kuchennej do połączenia się wszystkich składników.

6. W osobnym naczyniu ubij na sztywno białka.

7. Delikatnie połącz mokre i suche składniki oraz pianę z białek. Mieszaj za pomocą silikonowej szpatuły lub łyżki.

8. Ciasto przełóż do rękawa cukierniczego i wypełnij nim formę na donuty. Ciasto rozdziel równomiernie pomiędzy dwanaście otworów, każdy z nich będzie wypełniony do około 3/4 wysokości.

9. Formy z ciastem umieszczone na dużej blaszce wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piecz w trybie góra-dół przez około 17-20 minut, aż donuty się zarumienią. Możesz sprawdzić czy ciasto się upiekło za pomocą patyczka – nie powinno być na nim śladów surowego ciasta.

10. Wyjmij formy z piekarnika i pozostaw do wystudzenia.

11. Donuty wyciągaj z formy dopiero gdy całkowicie wystygną, rób to bardzo delikatnie. Odwróć je do góry nogami ponieważ z tej strony donuty mają równy kształt i to właśnie tą stronę będziesz dekorować.

Dekorowanie donutów temperowaną czekoladą

Do dekoracji donutów będziesz potrzebowała zatemperowanej czekolady. Nie martw się ponieważ nie jest to wcale trudne, wystarczy, że roztopisz czekoladę tak aby jej nie roztemperować. A jak to zrobić dowiesz się z naszego wpisu

Łatwe temeprowanie czekolady

Do udekorowania 12 donutów zużyjesz około 200 g białej czekolady. Niestety, aby w miarę równo pokryć donuty, musisz przygotować znacznie więcej czekolady – sugeruję co najmniej 300 g. Resztę czekolady możesz rozsmarować na macie silikonowej lub wypełnić nią silikonowe formy na czekoladki / kostki lodu. Gdy zastygnie przechowuj w zamykanym pojemniku, a gdy zajdzie potrzeba możesz tą czekoladę roztopić ponownie (możesz ją tez zwyczajnie zjeść).

Składniki:

• 300 g białej czekolady
• żelowe barwniki do czekolady (użyłam pomarańczowego Food Colours oraz fioletowego Colour Mill)*
• olej kokosowy (opcjonalnie)**

* Barwniki spożywcze firmy Food Colours zawierają wyłącznie naturalne barwniki dlatego bardzo lubię z nich korzystać. Niestety obecność naturalnych składników powoduje, że zabarwiona czekolada ma dość specyficzny smak i niektórym może to przeszkadzać. Według mnie smak jest wyczuwalny gdy jemy samą czekoladę, jako element deseru nie stanowi to problemu.

** Gdy czekolada jest zbyt gęsta po roztopieniu możesz dodać odrobinę oleju kokosowego.

1. Zatemperowaną czekoladę podziel na 3 części. Do dwóch z nich dodaj barwnik do czekolady (użyłam pomarańczowego i fioletowego) i delikatnie wymieszaj. Jedną, najmniejszą część pozostaw białą. Podczas mieszania czekolady mogą powstać pęcherzyki powietrza, dlatego warto ją odpowietrzyć uderzając kilka razy miseczką o blat.

2. Donuty zanurzaj gładszą stroną w czekoladzie. Następnie odstaw aż polewa zastygnie.

3. Trzecią, niebarwioną część czekolady przełóż do jednorazowego rękawa cukierniczego. Odetnij końcówkę – otwór powinien być niewielki tak abyś mogła “rysować” czekoladą nici pajęczyny. Pamiętaj, że podczas robienia wzoru rękaw nie powinien dotykać donuta, podobnie jak przy pracy z lukrem.

Narysuj cztery linie, ułożone do siebie prostopadle tak jak na poniższym zdjęciu.

4. Następnie umieść kolejne cztery linie pomiędzy poprzednimi.

5. Na końcu wykonaj poprzeczne linie tak aby wzór przypominał pajęczynę i gotowe.

Dyniowe donuty na Halloween

Myślę, że dyniowe donuty są godne uwagi nawet jeżeli nie przepadasz za Halloween. Możesz udekorować je czekoladą w dowolnym kolorze oraz cukrową posypką lub suszonymi kwiatami jadalnymi. Polecam Ci je na jesienne wieczory jako dodatek do rozgrzewającej herbaty. 🙂

Smacznego
Magda

——————————————————
Część zawartych w tym wpisie linków, to linki afiliacyjne. Oznacza to, że jeśli klikając w nie, dokonasz zakupu, to my otrzymamy z tego tytułu drobną prowizję. W żaden sposób nie wpływa to na cenę, którą Ty zapłacisz, ale dla nas będzie sygnałem, że cenisz nasze rekomendacje.